 |
Wrota Czasu Reaktywacja: aurora.dialplan.pl // 7000
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Derlin
Kolosalna zielona galareta
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/10 Skąd: Opole
|
Wysłany: Czw 18:37, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
palke, ktora to
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Shiro
Flind, nadzorca niewolników
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/10 Skąd: znacie TG?
|
Wysłany: Czw 18:38, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
dodawała mu damrolla
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Diego
Smocze piskle
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Polska
|
Wysłany: Czw 21:11, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Hitrolla, pare savesow...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shiro
Flind, nadzorca niewolników
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/10 Skąd: znacie TG?
|
Wysłany: Pią 11:44, 16 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
oraz służyła do
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nimor
Nieśmiertelny
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Pią 12:59, 16 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
gotowania na wolnym ogniu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Diego
Smocze piskle
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Polska
|
Wysłany: Pią 13:48, 16 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
wielkiej, wypatroszonej kuropatwy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Derlin
Kolosalna zielona galareta
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/10 Skąd: Opole
|
Wysłany: Pią 14:52, 16 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
yh a oto nasza spuscizna:D
Pewien stary żebrak szedł przez las by nazbierać trochę drew na ognisko gdyż było mu zimno z powodu siarczyscie mrozacego wiatru i zad mu odpadał Natomiast jego uszy wypełnione były samym łajnem jego duszy której zło było wiecznie złe, jak zło jego starego który był bystry jak Roman Giertych Lecz nie bylo tego zlego co klulo go w starą kuśkę Wyglądającą jak jakiś głupi i stary i długi patyk z żołędziem na końcu z którego żołądkową pił litrami jak Wielki Edukator Roman który myśli że zmusi nas do przestrzegania jego idotycznych zasad kochanej RP która jest prawie tak doskonała jak gra RP Sorina który jest chyba myślący inaczej, albowiem jego lepetynka zawodzi gdy się przegrzewa pod wplywem myslenia jak i oddychania tej formy organicznej Do żebraka wracając rozpalił on wkońcu ogień na swoich kolanach, nie wiedząc że jego gacie ma po tacie który miał te po swej matce a ona skolei dostała je od Rysia PU, wycierającego dłońmi swój zad oblepiony rodzynami, jedzącego szpinak zapiekany w bułce prosto z Budki u Araba. z wlochami na plecach Wtenczas ogień począł trawić jego gatki uszyte przez Krystyne z dudkowej gazowni kolo wypierdkowa dolnego tam wlasnie odbedzie sie zlot graczy timegatea Na którym gracze którzy jak zwykle pili do nieprzytomnosci zaczęli grać w MUDa A na zlocie nimor sypie grypsy ktore niesa smieszne chociaż ludzie rechoczą jak tępe osły wracając do żebraka nudny to gość bo nie wie ze dostanie wkosc od dziewki sluzebnej za usługi typu bara bara i coś do przegryzienia Co się tyczy żebraka, nudnego piromana zostal zgladzony przez niszczycielskiego tatę kleszcza. który uporczywie przyssał się do pewnej pani w ladnej jaskrawej miniówce, zasłaniającej jej piekne oczy i jeszcze coś a mianowicie pryszcz, wielkości głowy alaghi który od niedawna wyjadal poziomki smokom i rósł pryszcz przez tatę kleszcza, załatwiającego sprawy wagi panstwowej metodą rzutu monetą a wypadał orzeł co oznaczalo jego śmierć przez wyrywanie zyl i nadmuchanie ich specjalną pompą stworzoną przez zle uruki zwalczone metodą podwójnego przepalania ich odbytow ogromnymi nagrzanymi do białości prętami zrobionymi bo było ciosane przez trolla imieniem nimorem groznym trolem co miał twardy łeb na karku ale bardzo miekki wlos na nogach meszek na kamienach troll ten zaczął strugać swą maczugę by później ją wbic miedzy dwa ostatnie zęby swojej starej ze szlamem w szerokich spodniach zawieszonych na wysokosci dolnego końca pleców ktore wygladaly jak ich właścicielka trollica o smrodliwym oddechu z wielkiej paszczy pozbawionej zebow oraz potężnym ślinotokiem wypływającym wprost z jej wielkiej, nieopisanie obrzydliwej gęby, rozwalonej przez niespełnionego towarzysko partnera ktory mial wielka palke, ktora to dodawała mu damrolla Hitrolla, pare savesow oraz służyła do gotowania na wolnym ogniu wielkiej, wypatroszonej kuropatwy...
tak btw. przez nastepny tydzien beda bolaly mnie palce od ciaglego wciskania ctrl+c ctrl+v (postaram sie to jakos systematycznie uzupelniac pozrdro ziom  ale mam fajny dzien:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Delgar
Administrator
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Opole
|
Wysłany: Sob 13:11, 17 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Dobra koniec tego dobrego. Niekończąca opowieść się skończyła bo zabrakło prądu. Ale to było chore
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|