Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Diego
Smocze piskle
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Polska
|
Wysłany: Pon 21:00, 12 Lut 2007 Temat postu: Spadająca frekwencja |
|
|
Jak już zapewne większość osób zauważyła, na mudzie systematycznie spada frekwencja.
Drodzy gracze, z czego to wynika? Chyba poza sprawami technicznymi/nauka/praca/studiami jest w tym cos jeszcze, prawda?
Pamiętam, że były spontaniczne zrywy, i to dość znaczne - po wprowadzeniu rzemieślnictwa, czy po zredukowaniu ilości sublvli. Tak, grałem już wtedy.
Co się zatem stało? Brak urozmaicenia? Powolny rozwój? A może coś innego?
Proponuje, aby WSZYSCY gracze wypowiedzieli się tutaj na ten temat. Łącznie z naszymi drogimi NIESMIERTELNYMI
Pozdrawiam, Diego[[/b]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Delgar
Administrator
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Opole
|
Wysłany: Pon 21:06, 12 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Jak wszyscy to wszyscy. Czyli ja też ?? Jej moje słodkie 5 sekund
No to ja powiem tylko, że nie gram bo mi się nie chce. Nie chce mi się bo już mi się tg jakby to powiedzieć przejadło. Ale zawsze jest ten moment w życiu człowieka, że to co się kiedyś przejadło zaczyna znowu smakować. Więc kto wie
Dobra kończę już ten wywód bo powoli dopada mnie gastrofaza. Zbijam moje misie
Ciao.
Pozdro
Delgi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Elaic
Dziki pies o rudym futrze
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/10
|
Wysłany: Pon 21:12, 12 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Idź delgar grać w swoje l2  .
Mam podobne odczucia jak delgar. Tyle że mi się nie tyle przejadło, co poprostu nie ma z kim na mudzie zagrać dobrego rp, albo za mało szukam:).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dunhere
Dziki pies o rudym futrze
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Opole
|
Wysłany: Pon 21:13, 12 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
nie mozna czekac az inni beda grali trzeba dawac dobry przyklad patrzcie na mnie:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Derlin
Kolosalna zielona galareta
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/10 Skąd: Opole
|
Wysłany: Wto 15:48, 13 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
a coz ja mam powiedziec. po pierwsze mam zepsutego kompa... i nie amm za bardzo jak grac. po drugie sa pewne rzeczy ktore mi nie pasuja a moze ich po prostu jeszcze nie rozumiem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Diego
Smocze piskle
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Polska
|
Wysłany: Wto 16:07, 13 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
To napisz o które rzeczy Ci chodzi przecież nikt Ci nic nie zrobi nawet (chyba) Immo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Delgar
Administrator
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Opole
|
Wysłany: Wto 17:29, 13 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Derlin jeżeli chodzi ci o miesiączke to wiesz... mnie się nie pytaj ja narazie dostaję tylko tygodniówki ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nimor
Nieśmiertelny
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Wto 17:38, 20 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ja mam kilka teorii dlaczego spada grywalność:
-> zbytnie przyzwyczajenie do rozmow na clantalku.
-> brak rozwoju klanow
-> brak scisle określonych celów klanowych... (tutaj rozwine myśl):
Przed zmianami, kiedy obecni Niesmiertelni stapali po doczesnym padole, klany były bardziej utozsamiane z charakterem klanowiczy. Klan Feanturi nie pozwalał sobie na graczy z charakterem złym i neutralnym na 0 0. Strażnicy Wiary, byli z natury w opozycji do Feanturi, a Rubinowe Smoki zrzeszały krasnoludy, ktore myslały że sa najlepsi. Gra wtedy miała swój smaczek. Nie wiadomo było czy nie wybuchnie konflikt, czy bezpiecznie jest obcować z krasnoludem, czy rozmawiac z Abergarde. (pisze na wlasnym przykładzie Aulendila).
-> brak idoli... głupio to pewnie brzmi, ale byli idole we Wrotach Czasu. Feanturi, zawsze czekało na zdanie i ocenę Avallaca, Sekeny, Veliusa i Aulendila(autoreklama). A dla odmiany jak wchodził Archon do gry to Rubinowe Smoki rzucały tekst: "killer wszedł... bedzie zabawa".(na clantalku oczywiscie).
Brak wiec "idoli", którzy mieliby jakiś znaczny wpływ na innych graczy. Przede wszystkim takowymi idolami powinni być szefowie klanu... A kiedy dostaje noty czy wiadomosci na gg o treści, że ten albo inny szef klanu nie może, bo mu sie np. nie chce i przekazuje wladze komu innemu to sie odechciewa cokolwiek robic przy klanach.
Kończąc wywód, jeszcze wspomnę, że ten "idol" wcale nie musi być najsilniejszy, najpoteżniejszy... Avallac byl przywodca mimo, że z niektórymi klanowiczami przegrywał w duelu(np z Aulendilem->kolejna autoreklama).
Strasznie duzo sie napisało wiec kończe.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Delgar
Administrator
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Opole
|
Wysłany: Wto 18:57, 20 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Nimor napisał: | Ja mam kilka teorii dlaczego spada grywalność:
-> zbytnie przyzwyczajenie do rozmow na clantalku.
-> brak rozwoju klanow
-> brak scisle określonych celów klanowych... (tutaj rozwine myśl) |
A ja powiem co zawsze mówiłem. Słaba reklama MUDa. A podejście takie jakim w pół mojego zdania zaszczycił mnie Avallac na zlocie, że nie zaprogramuje mi więcej graczy jest głupie i wręcz dziwne.
Mało graczy powoduje obniżenie jakości i grywalności gry sieciowej. Powodem małej liczby graczy jest to, że mało kto wie o istnieniu naszego "światka". Powodem tego, że mało kto o nim wie jest słaba reklama i tu koło się zamyka.
--------
Jeszcze taka myśl mnie naszła dotycząca clantalku. Według mnie rozmowy na nim prowadzone powinny być traktowane klimatycznie. Jako wymiana myśli, telepatia czy coś w tym stylu. Za jakąś tam opłatę w siedzibie klanu stawiany zostałby (i tu od klimatu klanu zależy) np. w klanie magów/shamanów stawiany byłby totem za sprawą którego myśli klanowiczy łączą się ze sobą. To by wiele rozwiązało. I wtedy ClanTalk z kanalu ooc stałby się kanałem IC. I traktowany byłby jak zwyczajny say, tyle, że słyszany jedynie dla klanowiczy.
Ktoś z was zapyta a jak immo to będzie kontrolować? A no immo najczęściej są ukryci. Więc lepiej się nie narażać i przestrzegać zasad.
A dla opornych właściwe kary. I już klimat jak bum cyk cyk.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Voas
Pospolity Kot Uliczny
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Wto 23:02, 20 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | A dla odmiany jak wchodził Archon do gry to Rubinowe Smoki rzucały tekst: "killer wszedł... bedzie zabawa".(na clantalku oczywiscie). |
To zdanie najbardziej przypomnialo mi o czasach przed zmianami....
A no, z Nimorem sie trzeba zgodzic, bylo tak jak mowi - duzy wplyw na graczy mieli "idole".
Moze pozniej, kiedy bedziemy mieli wieksze levele....
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Benton
Dziki pies o rudym futrze
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Śro 13:54, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
co do idoli to sie zgodze... pamietam czasy jak mialem 7 lvl i Aulendil organizowal wyprawe na smoka czy cos takiego
Tak samo popieram pomysl z clantalkiem IC. W dawnych SP chcielismy cos takiego wlasnie zrobic ale cos nam nie wyszlo...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Derlin
Kolosalna zielona galareta
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/10 Skąd: Opole
|
Wysłany: Śro 15:40, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
to byly piekne czasy jak zaczynalem gre to chyba tylko 3 osoby mialy Hero a moim marzeniem bylo doscignac ich i dac im lomot(a najbardziej to sekenie) a jak juz mialem ten upragniony 91lvl okazalo sie ze to nie takie proste... po pierwszw bylem wojem a po drugie oni itak z questowkami byli silni.
tak oni byli idolami ale teraz wielu ludzi albo nie ma czasu albo im sie nie chce... nie czuja juz takiego pociagu do tg poza tym era mudow juz dawno przeminela... teraz nastaly czasy gier 3D ale badzmy dobrej mysli itrwajmy w wierze.
pozdrawiam i niech wasze brony rosna bujne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Delgar
Administrator
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Opole
|
Wysłany: Śro 15:57, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
A ja jak już byłem gotowy do na stukania sekenie to ona została immo, a potem przestała jakoś grać, szlag by to czasem trafił
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nimor
Nieśmiertelny
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Czw 17:06, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Chciałem tylko zauważyć, że nie wszyscy "idole" odeszli. Niektórzy zostali immo:D Ale kilkoro zostało: Dunhere Archon i Sekena.
Niemniej to takze prawda że niektórych brakuje. Np. Gorgona, na którego zbierano ekipę po 5 i wiecej osob, bo był potezny... trzepał ciagle kase na klanowki.
Grzańskie czasy to były.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Avallac
Nieśmiertelny
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Opole
|
Wysłany: Czw 17:37, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Nie dla każdego te same osoby są idolami, więc nie możesz tak sobie generalizować.
W ogóle uważam, że "idol" to złe słowo. Tu bardziej chodzi o charyzmatyczną postać, która generuje na mudzie jakąś aktywność i sprawia, że ciągle się coś dzieje. Dla mnie taką postacią był Abergard.
Gdybym teraz miał zacząć grać to jego chyba brakowałoby mi najbardziej, zawsze się z nim kłóciłem i biłem i oboje wkręcaliśmy w nasze porachunki masę innych postaci. Archon to już nie to, nigdy nie budził takich emocji ani nie był tak charakterystyczny. To już nie jest ten trol, który chodził, ryczał głupio i wszystkich po kolei wyzywał na pojedynek Już nie powiesz to niego "Ty trolu"
Dołujące jest to, że teraz nikt na mudzie się nie wyróżnia charyzmą. Większość koksi czyli w kółko klepie a rozmawę ogranicza do clantalka. Od przypadku do przypadku widzę kogoś kto próbuje grać, ale szybko się zniechęca bo dookoła są tylko koksy, które mają w dupie wszystko prócz swojego kokszenia i z reguły nawet takiej postaci nie odpowiedzą.
Teraz do Delgara: Łatwo jest mówić, że trzeba zrobić reklamę, ja też mogę od zaraz zacząć głosić Twoje hasło, że trzeba, głośmy wszyscy: "TRZEBA ZROBIĆ REKLAMĘ", ale to nic nie zmieni. Bo tu Delgar nie chodzi o ludzi, którzy głośno kłapią dziobem tylko o takich, którzy coś potrafią zrobić. A Ci co kłapią dziobem zwykle chowają uszy kiedy trzeba coś zrobić
Poza tym takie gadanie nic nie zmieni i niczego nie wróci. "Idole" już widać nie są dla nikogo "idolami", albo też nigdy nimi nie byli tylko tak im się wydawało Myślę, że tu jeszcze ludzie, którzy mogą ruszyć tym świństwem Myślę też, że nie ma co psuć atmosfery gadaniem, w stylu jak to teraz jest źle a jak kiedyś było dobrze, bo to naprawdę podcina skrzydła osobom, które się starają zmienić sytuację. Swoją drogą chłopaki (i dziewczyny) namówcie Nimora żeby ruszył zad do roboty, bo strasznie ostatnio leniuchuje. Cieszę się, że ostatnio pomaga mi parę osób np. Delgar z tym forum i Nienor tłumaczy. Zgłosiło się też kilka osób do tłumaczenia komunikatów. Ale aby zobaczyć rezultaty ich pracy na mudzie trzeba będzie jeszcze zaczekać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shiro
Flind, nadzorca niewolników
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/10 Skąd: znacie TG?
|
Wysłany: Czw 20:05, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ja to widzę tak: ludzie zobaczyli że ci co mają hero są mocni i nikt im się nie postawi (50 lvli w górę ). No to plan jest prosty - olewamy tzw role-playing i walimy do hero żeby tym "idolom" móc skopać dupsko. NIE MÓWIĘ O WSZYSTKICH, bo znam wielu graczy którym daleko od takiej tibiowskiej postawy, ale przez graczy z "praktycznym podejściem" cały urok MUDa jako gry RP poszedł się ***** i zrobił się wyścig szczurów...
Żeby nie było że nic nie wnoszę: może podkręcić nagrody za wprowadzanie nowych graczy (dawno temu to bym się obrobił)? Skoro ludzie nie latają po dworze z transparentami <<<WROTA CZASU ROX>>> (ja też nie) to może zmotywować ich tak żeby zaczęli?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Avallac
Nieśmiertelny
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Opole
|
Wysłany: Czw 21:48, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się, teraz widzę głównie wyścig szczurów. Nagordy za wprowadzanie nowych są beee. Tak mi się przynajmniej wydaje. To robienie pewnych rzeczy na siłę. Jakby gra była dla Was atrakcyjna to nie potrzebowalibyście żadnych zachęt do namawiania innych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Derlin
Kolosalna zielona galareta
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/10 Skąd: Opole
|
Wysłany: Czw 23:20, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
a wiecie przez co to wszystko? przez questy  i przez quest converty czy jako to sie tam nazywa i ze wszyscy siedzieli na 50 lvl trzaskali xp na plantach...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Elaic
Dziki pies o rudym futrze
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/10
|
Wysłany: Czw 23:23, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Nie widze powodu dla którego wszyscy trzaskają xp. Dzisiaj pograłem rp przez godzinkę, i na prawde, nie dość że się bardziej opłaca, to jeszcze miło jest i przyjemnie. Ehh... dawno takiego rp nie było jak dzisiaj, a przecież to jest jedynie malutka dawka. Tak powinno być zawsze . W przerwach między questami gadać, gadać, gadać, i questy grupką robić. Milej łatwiej i przyjemniej .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nimor
Nieśmiertelny
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Pią 19:18, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Avallac miał sporo racji. Brak graczy charyzmatycznych, Przykładów RP, które codziennie by w oczy biły.
Miał też trochę racji pisząc, że leniuchuje. W sumie powinienem wziąć się całą parą do podmroku, żeby niebawem mroczne elfy miały gdzie żyć. Im szybciej to zostanie zrobione, tym szybciej remorty będą miały sens.
Ale jak mam się sam zabrać za coś tak wielkiego, to po jakichś 2 godzinach pracy sie odechciewa strasznie. 2 godziny pracy to tylko kropla w morzy zadań do zrobienia w podmroku.
Co jest gotowe?
Miasto drowów, 3 poziomy korytarzy, z czego 2 maja opisy lokacji, 3 krainy podmroczne. 2 z nich dla poczatkujacych graczy, i 1 dla grupy hero.
Kilka mobow na jednym z poziomow korytarzy.
Zarys i wstępne wykonanie miasta głębinowych gnomów. To tylko i aż tyle. Ostatnio zgłosiło się kilku graczy chcących wykazać się i stworzyć po krainie do podmroku. Jeśli im się to uda i krainy będą naprawdę fajne, zrobimy spory krok naprzód. Ale to nadal będzie mało. Jeśli jeszcze ktoś chciałby pomóc to zapraszam serdecznie.
Pozdrawiam.
--------
Napisałem właściwie o mrocznych elfach, ale mam na myśli także inne rasy podmroczne. Same rasy są gotowe, ale mieszkać nie mają gdzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|