Wrota Czasu

Avallac · Wysłany: Pią 23:59, 02 Mar 2007 Temat postu: spellcast

Tu oczywiście można narzekać na to co wyrabiamy ze spellcastem. Z doświadczenia wiem, że jak się coś graczom da a potem zabiera to wznoszą się niebywałe lamenty, zaczyna się obrażanie na grę i na nas (czasem też obrażanie nas). Dlatego teraz staramy się dawać ostrożnie i malutko i ewentualnie zwiększać to jeśli okaże się, że jest za mało (jak było na przykład ze spoilem). Niestety ze spellcastem nam nie wyszło. Daliśmy za dużo (po wyliczeniu wychodzi iż można osiągnąć 60 spellcast), a to jest o wiele więcej niż życzylibyśmy sobie, aby miała jakakolwiek postać. Stąd też zmiany. Przy liczbach rzędu kilku, kilkunastu spellcast nie będzie ona zbytnio odczuwalna (ale cośtam utnie).

Diego · Wysłany: Sob 0:16, 03 Mar 2007 Temat postu:

No cóż... kiedyś było 5 spellcasta i było to uważane za zawrotną ilość. Teraz jest +15 i każdy mag właściwie robi co chce z przeciwnikiem (chyba że walczy z magiem), na dodatek ma raczej mocnawe czarki, które rzuca na siebie ( illusions na odpowiednim lvlu pewnie 100hp przekracza).
A jak wyglada duel? Pierwszy dispel - i nie mam na sobie nic. Acid blast - zostaje mi 1/3hp....
Nie mam pytań.

Benton · Wysłany: Sob 8:21, 03 Mar 2007 Temat postu:

jesli chodzi o illusa to bez spellcasta od lvla 80 mozna go sobie wrzucic na >=100. A co do dispela to zamiast spellcasta sa rekawice rozproszenia...

Voas · Wysłany: Sob 11:15, 03 Mar 2007 Temat postu:

ktore dzialaja jak zeszloroczny snieg ;p

Benton · Wysłany: Sob 11:29, 03 Mar 2007 Temat postu:

nie wiedzialem ze zeszloroczny snieg jest w stanie za drugim podejsciem zdjac spellki z ~100 lvla

Dunhere · Wysłany: Sob 11:54, 03 Mar 2007 Temat postu:

bent teraz masz okazje kupic rekawice bo sa "tanie teraz".... bedziesz wtedy szczesliwym posiadaczem tych rekawic rozproszenia...to zalatwi sprawe

Benton · Wysłany: Sob 11:57, 03 Mar 2007 Temat postu:

sprawe czego zalatwi? nie bardzo cie rozumiem